Dlaczego Istnieje Two Birds One Stoned - Osobiste Historie Za Reformą Edukacji o Cannabis

Dlaczego Istnieje Two Birds One Stoned 🐦‍⬛

Osobiste historie, które zapoczątkowały misję zmiany rozmów o cannabis

Dlaczego Istnieje Two Birds One Stoned 🐦‍⬛

Co skłoniło mnie do stworzenia tej strony?

Cannabis users don't all look the same

(Użytkownicy cannabis nie wyglądają wszyscy tak samo. Bo nie są tacy sami)

Cześć, współczłowieku,

Wiem, że musisz być zajęty, więc będę krótki.

Żeby przejść od razu do rzeczy.

Mój najlepszy kumpel stracił cztery lata zakwaterowania na kampusie, ponieważ zapalił jointa przed swoim blokiem mieszkalnym.

Inny został wciągnięty do sądu w Irlandii za posiadanie zioła o wartości €0,50. To nie pomyłka. Pięćdziesiąt centów. W sądzie rejonowym. To było 3 lata temu.

A ja zostałem przeszukany, nagrany nago i odmówiono mi wstępu na festiwal, wszystko przez kilka jointów

Niespójność i surowość tych interakcji sprawiły, że zacząłem kwestionować, dlaczego cannabis niesie ze sobą tyle stygmatu. To, jak społeczeństwo dzisiaj traktuje cannabis, wydaje się całkowicie oderwane od rzeczywistości. Wiedząc, że były to tylko moje własne osobiste doświadczenia, wiedziałem, że jest więcej ludzi z takimi historiami.

Nagromadzenie tych momentów zainspirowało mnie do rozpoczęcia tej rozmowy.

Co będzie się tutaj działo?

Będą się działy dwie rzeczy:

  • Bezpieczne edukowanie społeczeństwa o cannabis - aby jeśli wchodzisz z nim w interakcje, mógł to robić w bezpieczny i świadomy sposób.
  • Przełamać i rozwinąć stygmat otaczający cannabis - to po prostu trzeba zrobić, więc oto jesteśmy.
Regular Cannabis Users

Spotkałem pielęgniarki, inżynierów, księgowych, baristów, mechaników, naukowców, właścicieli firm, sportowców, lekarzy, elektryków, hydraulików, położne i lista trwa dalej, którzy spożywali cannabis i są wysoce zmotywowanymi, funkcjonującymi i zdrowymi ludźmi. I to tylko ja osobiście.

Wiem, że jest tam świat ludzi, którzy mogą koegzystować z cannabis i żyć spełnionym życiem. Żywy dowód jest wszędzie, po prostu nie zawsze o tym słyszysz.

Nikt nie powinien czuć się dziwnie ani zawstydzony zapalając. Lubisz trochę zioła? Spoko. Tak samo miliony innych, i dobrze im się wiedzie. Czas przestać szeptać i zacząć się do tego przyznawać.

Cannabis może wzbogacić życie o strukturę, cel i zdrowie. Bez tego może powoli zabierać więcej niż daje.

Pozwól, że Podzielę Się Historiami

Więc dlaczego zdecydowałem się to zrobić? Dlaczego poświęcać cały swój wolny czas na coś takiego?

Kicked out of accommodation

Historia Uniwersytecka

Miałem 18 lat, właśnie zaczynałem studia, kiedy jeden z moich najlepszych kumpli, mądry, zmotywowany, z dobrze ułożoną głową na karku, został przyłapany na paleniu jointa przed swoim apartamentem. Uniwersytet zakazał mu wszelkiego zakwaterowania na kampusie. Jeden moment. Cztery lata przepadły. Podczas gdy reszta z nas mogła cieszyć się życiem kampusowym, on został wykluczony przez trochę zioła.

To była decyzja, która nikogo nie skrzywdziła, którą wielu z nas podjęło, on po prostu miał pecha, że został przyłapany. I za to stracił kilka wspaniałych życiowych doświadczeń.

Kontynuował, aby stworzyć stowarzyszenie przedsiębiorczości na Uniwersytecie, ukończył studia z wyróżnieniem pierwszej klasy, pracował dla międzynarodowej firmy, a teraz jest zaręczony i buduje dom. Jeden joint go nie zdefiniował, ale zasady próbowały. W międzyczasie uniwersytecki pub (tak stables) był wypchany każdej nocy, a nikt nie mrugnął okiem. I szczerze mówiąc, prawdopodobnie ja też byłem w pubie bawiąc się świetnie. Ale to był pierwszy raz, kiedy pomyślałem "hmmm to się nie zgadza".

€0.50 Cannabis

Court document

Ta historia jest prawdziwa i przydarzyła się jednemu z moich najlepszych kumpli. Podczas COVID został złapany na gaszeniu końcówki jointa. Był z powrotem w domu, został zauważony, ukarany mandatem i wezwany do sądu przez Gardaí (Policję). Pokazał nam arkusz oskarżenia. Przysięgam, było tam napisane tak:

"W powyższej dacie i lokalizacji znaleziono cię w posiadaniu cannabis o wartości około €0.50. Zostało to wykryte podczas rutynowego zatrzymania i rewizji przez An Garda Síochána na mocy Ustawy o Nadużywaniu Narkotyków z 1977 roku, Sekcja 23 (uprawnienia do przeszukiwania osób podejrzanych o posiadanie narkotyków)."

John Doean, stary, o czym ty myślałeś? Przestępco. 50 centów.. Facet został złapany z palącym rogerem i musiał iść do sądu. 50 centów to równowartość 24 miligramów zioła. To tak, jakby zostać złapanym z ćwierć shota kawy. Przepraszam, ale co. Panie dzieciątko Jezus. To naprawdę zagmatwane, jak to się stało. To znaczy, tam nasz rząd lokował swoje zasoby? Podczas globalnej pandemii? Do chłopaków i dziewczyn w domu Leinster, wiecie, że to szaleństwo, nie ma dwóch zdań.

Szczerze, gdzie zaczynasz i kończysz z czymś takim haha

Moje Doświadczenie Festiwalowe

I wreszcie, to co uczyniło to osobistym dla mnie. Co zapoczątkowało ten pomysł. Moja własna interakcja z chłopakami w niebieskim i cannabis. Tym razem w Australii. Myślałem, że będę na luzie, skręcę kilka jointów i będę cieszyć się muzyką.

Zamiast tego znalazłem się w namiocie policyjnym, pokazując wszystko funkcjonariuszom z ich kamerą. Bycie filmowanym nagim było trochę za dużo, ale dostali to, co dostali. Mandat i ostrzeżenie? W porządku, złamałem prawo. Ale kontrast był rażący, tysiące w środku, swobodnie pijące, podczas gdy ja byłem traktowany jak przestępca. Mały stary policyjny piesek mnie wykiwał. Nadal go kocham. Moja własna wina tak naprawdę.

Więc idę do domu, trochę naćpany, trochę wkurzony i po prostu zdecydowałem: to wszystko, zmienię sposób, w jaki ludzie postrzegają cannabis. To był ten moment. Wszystkie historie, całe szaleństwo, sprawiły, że zacząłem się pytać: dlaczego do cholery wciąż istnieją tak śmieszne restrykcje na coś, co pomaga ludziom żyć lepiej... podczas gdy inni wciąż są karani tylko za posiadanie tego. Po wszystkim, co widziałem, słyszałem i przez co przeszedłem, nie mogłem tego tak zostawić. Musiałem coś z tym zrobić.

Shit does not add up when you analyse it. To think these are only my own personal experiences. How many more stories are out there like this?.

Baby saying hello

And that's what's brought me here. So hello x

Uwaga Poboczna: Cannabis i Odpowiedzialne Używanie

Using the bong too much

Wiem, że cannabis jest narkotykiem i jak każdy narkotyk może być nadużywany. Wiele osób używa go nadmiernie i nie jestem tutaj, żeby udawać, że to się nie dzieje. Cannabis to tylko część równania, jeśli chodzi o ogólne zdrowie i dobre samopoczucie. Ważne jest, aby rozważyć wszystkie aspekty swojego życia, zdrowie psychiczne, zdrowie fizyczne, interakcje społeczne, produktywność i ogólne szczęście.

Jeśli cannabis staje się jedynym centrum twojego życia, jeśli wszystko inne zaczyna się wokół niego kurczyć, to nie masz z nim zdrowego związku. Jeśli wracasz do domu z pracy każdego dnia i nie robisz nic innego tylko palić z bonga, to nie o to chodzi.

To, co próbuję tutaj zrobić, to dostarczyć dokładnych, zrównoważonych informacji o cannabis, aby ludzie mogli podejmować świadome decyzje. Chcę edukować. Cannabis jest złożony. Może być niesamowicie korzystny, ale nie jest idealny. Jak wszystko, wymaga odpowiedzialnego używania, zrozumienia i świadomości tego, jak wpasowuje się w twoje całe życie.

Dlatego jestem tutaj, aby dać ci fakty, przełamać stygmat i pomóc ci zrozumieć coś, co było źle rozumiane i błędnie przedstawiane przez zbyt długi czas.

Ale jeśli jest to intencjonalnie zintegrowane, jako część życia, które jest już bogate w ruch, rozwój i połączenie, to może wzbogacić twoje życie w realny, znaczący sposób.

Two Birds One Stoned pokaże ci wysoko funkcjonalnych, odnoszących sukcesy i zmotywowanych ludzi, którzy używają Sweet Mary Jane. Istniejemy.

Jak Będę Edukować?

Zebrałem sześć głównych elementów treści na stronie do tej pory:

  • Anatomia Rośliny Konopi 🌿
  • Historia Konopi na Ziemi 🌍
  • System Endokannabinoidowy Wyjaśniony 🧠
  • Związki Konopi: Poza THC 🧬
  • Metody Spożycia Konopi 🌬️
  • Medyczne zastosowania konopi 🏥

Stworzyłem kilka różnych sposobów przyswajania tych tematów, ponieważ nie wszyscy uczą się lub słuchają w ten sam sposób.

Na początek jest szybki 2-3 minutowy film na YouTube, który rozkłada kluczowe punkty. Łatwy do przyswojenia, prosto do rzeczy, solidny punkt wyjścia.

Potem jest wersja audio, ja czytający, plus okazjonalne dygresje. Idealne na dojazd, spacer lub każdy moment, kiedy nie chce ci się gapić w ekran.

A jeśli chcesz pełnej historii, nie tylko najważniejszych punktów, poświęć 5-10 minut i przeczytaj artykuł. Tam dostaniesz pełny obraz, dobre rzeczy.

Rozumiem, że cannabis może nie być twoją główną obsesją, życie jest zajęte i wszyscy mamy coś na głowie. Więc jeśli zobaczysz tylko 2-minutowy film, to wielka wygrana. Jeśli wzbudzi twoje zainteresowanie, włącz wersję audio następnym razem, gdy będziesz w drodze.

Układ Endokannabinoidowy - Moje Ulubione Odkrycie

Your body makes its own cannabis

Moim ulubionym artykułem, o którym uczyłem się i pisałem przez ostatnie dwa lata, jest "Układ Endokannabinoidowy". Dla mnie uczenie się o tym, całe niedawne odkrycie i sposób, w jaki system działa wewnątrz nas, jest szalone. Bardzo szybki przegląd wygląda następująco:

Kiedy spożywasz cannabis, spożywasz to, co nazywamy związkami kannabinoidowymi, takimi jak THC i CBD. To, co odkryliśmy (w 1988 roku), to że komórki twojego własnego ciała, właśnie teraz, wytwarzają dokładnie ten sam typ związków, naturalnie w tobie. Coś, o czym nie mieliśmy pojęcia przed 1988 rokiem.

Iiiiiii wygląda na to, że to dość ogromne odkrycie.

Na przykład weź Jo Cameron, kobietę w Szkocji, która dosłownie nie czuje bólu. Ani podczas porodu, ani po operacji. Nie zdawała sobie sprawy, że jej skóra się pali, dopóki nie poczuła zapachu swojego własnego palącego się ciała. Naukowcy w końcu odkryli, że jej ciało produkuje niesamowicie wysokie poziomy naturalnych endokannabinoidów. Nie była znieczulona, była nasycona. Jej ciało nieustannie aktywowało ten system. I ani ona, ani reszta z nas, nie mieliśmy pojęcia.

Do tego, jeśli kiedykolwiek doświadczyłeś "euforii biegacza". To uczucie euforii i błogości po intensywnym ćwiczeniu, takim jak bieganie, podnoszenie ciężarów lub pływanie, zgadnij, co to ułatwia? Twój układ endokannabinoidowy. To twoje własne ciało wytwarza własne związki podobne do cannabis wewnątrz ciebie, które dają ci uczucie euforii i błogości.

Więc idziesz i rozwalasz ten maksymalny wycisk/przysiad lub biegniesz tę mierzoną milę, potem to dobre uczucie przepływa przez ciebie.

Runner's high anandamide

To, co się tam dzieje, to twoja masa ciała produkuje anandamid (w skrócie AEA), twój własny związek podobny do cannabis (odkryty w 1992 roku), który łączy się z receptorami, co następnie pozwala na uwolnienie dopaminy, która następnie daje nam ten naturalny haj, którego doświadczamy.

To wszystko miało sens. Ludzie wchodzili w interakcje z cannabis od tysięcy lat, a teraz wiedzieliśmy dlaczego. Nie wprowadzaliśmy czegoś obcego do naszych ciał, aktywowaliśmy system, który już istniał wewnątrz nas.

Twoje własne ciało wytwarza własne związki podobne do cannabis, aby cię nagrodzić po ćwiczeniach. Całkiem interesujące?

Jak pisze dr David J. Linden, PhD z Johns Hopkins Medicine. "Ćwiczenia zwiększają poziom endokannabinoidów we krwi. W przeciwieństwie do endorfin, endokannabinoidy mogą łatwo przemieszczać się przez barierę komórkową oddzielającą krwiobieg od mózgu, gdzie te neuromodulatory poprawiające nastrój promują krótkoterminowe efekty psychoaktywne, takie jak zmniejszony lęk i poczucie spokoju"

Coś, co odkryliśmy tylko dzięki cannabis. Ten konkretny przykład układu endokannabinoidowego w działaniu tylko draśnie powierzchnię tego, co się dzieje.

Relacja między rośliną a człowiekiem zaczyna mieć więcej sensu.

Więc jeśli lubisz uczyć się nowych rzeczy, spróbuj tego artykułu. Jest tam przyzwoita wiedza głęboka na 3/4 kufel do przekazania. Zostań ekspertem pubowym proszę x

Iiiiiii Wreszcie

Dla każdego, kto rozpowszechniastraszące wiadomości o cannabis, cześć 🙂

Najpopularniejsza codzienna gazeta w Irlandii opublikowała nagłówek na pierwszej stronie, twierdząc, że 5000 osób zostało hospitalizowanych z powodu używania cannabis.

Irish Independent Article

Źródło: Irish Independant

Przeczytaj to, a pomyślałbyś, że sama roślina wysyła ludzi prosto na ostry dyżur. To jest cel, sprawić, by cannabis brzmiał niebezpiecznie, sprawić, by ludzie mówili i sprzedać więcej gazet. Gra fair, jeśli twoją pracą jest sprzedawanie historii, dobra robota. Ale zagłębmy się głębiej.

Liczba była silnie zależna od syntetycznego cannabis, który jest zupełnie innym narkotykiem.

Syntetyczny cannabis nie jest cannabisem. To dosłownie chemikalia stworzone przez człowieka rozpylone na suszoną materię roślinną, aby naśladować efekty THC. To wszystko. Żadnych naturalnych związków, żadnego kwiatu cannabis, tylko koktajl stworzony w laboratorium zaprojektowany, aby przejść przez testy narkotykowe.

Jest tańszy w produkcji, łatwiejszy do dystrybucji i o wiele bardziej niebezpieczny. I zgadnij co? Istnieje tylko dlatego, że prawdziwa roślina jest nielegalna.

Zakaż naturalnej wersji, a stworzysz rynek na toksyczną podróbkę. To nie jest redukcja szkód, to polityka, która się mści w czasie rzeczywistym.

Synthetic vs Real Cannabis

Więc może zamiast używać tych liczb do wzbudzania strachu, zadajmy lepsze pytanie: dlaczego ludzie w ogóle zwracają się ku syntetyce?

Lub w The Echo, który jest własnością Irish Times, drugiej najpopularniejszej codziennej gazety w Irlandii. Nagłówek brzmi "Irlandia ma problem narkotykowy, a legalizacja nie jest panaceum."

Rozumiem, to dyskusja warta przeprowadzenia. Ale główne zdjęcie? Joint. Mimo że artykuł koncentruje się na zgonach narkotykowych w całej Europie, a cannabis nie jest kojarzony ze śmiertelnymi przedawkowaniami.

Po co używać tego obrazu? Wydaje się celowe. Takie rzeczy się sumują. Małe wybory, subtelne kadrowanie, ciągłe wzmacnianie tej samej przestarzałej narracji.

Jestem Irlandczykiem, więc głównie widzę to, co jest popychane w mediach tutaj. Dlatego podałem te przykłady, ale istnieje to wszędzie.

Na przykład za oceanem w Anglii. Komisarz Policji w lipcu 2025, porównał cannabis do raka, psychozy i wad wrodzonych, i wezwał do jego przeklasyfikowania jako narkotyku klasy A, stawiając go na równi z heroiną.

Wraz z tym w tym samym miesiącu (lipiec 2025), niektórzy z najwyżej rangą urzędników policyjnych w Wielkiej Brytanii, w tym szef College of Policing (facet, który dosłownie ustala standardy dla policji w kraju), Główny Komendant Policji Greater Manchester i Szef Policji Merseyside złożyli wspólne oświadczenie publiczne wzywające do bardziej stanowczej postawy wobec cannabis. Powiedzieli, że zapach cannabis jest oznaką przestępstwa i nieporządku. Według tej logiki zapach świeżej farby jest oznaką nielegalnego remontu, a zapach benzyny oznacza, że ktoś planuje podpalenie.

Niech to do ciebie dotrze. W ich własnym kraju, gdzie twierdzą, że cannabis jest "przewlekle niebezpieczny", roślina jest przepisywana przez lekarzy, w tym NHS, aby pomóc pacjentom z poważnymi chorobami. Świeeetnie.

Stygmat nie pojawił się z dnia na dzień. Został zbudowany, artykuł po artykule, nagłówek po nagłówku. Więc teraz nasza kolej zacząć go rozbierać.

Jeden post na raz. Prawdy trudniej ignorować. Nadchodzimy.

Szybka Perspektywa Życiowa

Teraz z tym mam nadzieję, że wszyscy będziecie mieli niesamowity dzień. Kompletnie nie na temat. Pamiętajcie, że wszyscy odejdziemy za około 70 lat, więc nic z tego, co właśnie napisałem lub przeczytałeś, nie będzie miało dla nas znaczenia. Dlaczego?

Ponieważ wszyscy odejdziemy. Ja odejdę, ty odejdziesz, a rzeczy, które cię dzisiaj stresują, będą tak nieistotne jak wczorajszy deszcz. Jest w tym dziwne piękno. Więc cokolwiek cię przygnębia, weź oddech. Uśmiechnij się. Daj sobie każdą szansę, by być szczęśliwym.

Lottery vs Life

Oto koncept, który uwielbiam. Wyobraź sobie, że wygrywasz na loterii 50 milionów dolarów. Biegałbyś po domu, tracąc rozum. Jakie były rzeczywiste szanse na wygraną?? Teraz zatrzymaj się i zdaj sobie sprawę: szanse na to, że istniejesz, są o wiele, wiele mniejsze niż wygrana na loterii. Fakt, że tu jesteś, żyjesz, oddychasz, myślisz, jest całkiem niesamowity szczerze mówiąc.

ak szalone jest to, że wszyscy istniejemy. A do tego, jakoś istniejemy z twoimi przyjaciółmi, na tej malej planecie w tym właśnie momencie? To niesamowite, nikt nie wie, dlaczego dostaliśmy tę szansę, ale dostaliśmy. Przełączenie się na sposób myślenia, że jesteś niezwykle szczęśliwy, że doświadczasz ziemi, może pomóc.

Więc tak, życie może być chaotyczne, stresujące, a nawet wprost śmieszne czasami, ale jest też ogromnym, nieprawdopodobnym prezentem.

Kiedy życie wydaje się ciężkie, przypomnij sobie: nic z tego nie będzie miało znaczenia wystarczająco szybko. Więc uśmiechnij się, ciesz się podróżą i wykorzystajmy jak najlepiej tę szaloną szansę, którą dostaliśmy. Wygrywasz już samym faktem, że tu jesteś. ✌️

Ale ze mnie kaznodzieja.

Cześć x

Osobista Notatka: Dla Johna

Nie byłem pewien, czy powinienem się tym dzielić, czy nie. Nie chcę wchodzić w ten cały gówniany klimat X Factor, ale przemyślałem to i zdecydowałem się o tym wspomnieć.

Niedawno straciłem jednego z moich najlepszych przyjaciół. Właśnie o nim przeczytałeś.

Przyjaciel, którego nazwałem 'John Doean', ten ciągnięty do sądu za €0,50 trawy, tak naprawdę nie nazywał się tak.

Naprawdę nazywał się John Dolan. Zmarł pod koniec października 2025, po bardzo nagłej chorobie.

Kiedy pierwotnie pisałem ten tekst, pomyślałem, że będę sprytny i użyję 'John Doe', jak w sprawach sądowych, żeby chronić czyjąś tożsamość. Tylko że zrobiłem z tego 'John Doean' jako grę słów między John Doe a John Dolan. Gdybyś był stamtąd, skąd ja jestem, albo znał Johna, od razu byś to przejrzał. O to chodziło.

Dlaczego ci to mówię i o tym piszę? Zmagałem się z tym. Czy to ma znaczenie dla większego obrazu? To, że Johna nie ma, nie zmienia tego, jak postrzegana jest marihuana.

A może jednak tak.

Prawda jest taka, że wiem, że nie jestem sam w chęci zmiany tego, jak postrzegana jest marihuana. Co wiem, to że miałem przynajmniej jedną osobę, która zgadzała się ze mną, jak musimy zmienić sposób postrzegania marihuany, i był to John.

Kiedy poprosiłem go o jego oryginalny akt oskarżenia dla tej strony w lutym, jego odpowiedź była klasycznym Dolanem: "Oczywiście zgadzam się z tobą, że to był absolutnie najgłupszy, najbardziej zacofany i bezsensowny ciąg wydarzeń i w pełni poparłbym legalizację haha"

Chcę podziękować mojemu przyjacielowi Johnowi. Egoistycznie, chcę, żeby był częścią tej wiadomości i wizji tego, co się tu dzieje. Chcę, żeby każdy, kto go znał, wiedział, jak wiele znaczył dla naszej grupy przyjaciół. Pomógł ukształtować nasze życie, a szczególnie ten projekt dla mnie.

John był prawdziwy, jego sprawa była prawdziwa, a jego poparcie dla zmiany tego piętna i zacofanego systemu było prawdziwe.

Nie będę kłamał, życie kurewsko boli w tym momencie. Ale takie jest życie i wszyscy przez to przejdziemy na jakimś etapie. Coś takiego tylko utwierdza mnie w tym, co chcę robić ze swoim życiem. Nad czym chcę pracować, co budować, do czego dążyć i co osiągnąć. Wiem, że tego chciał i sam aktywnie to robił. Chcę przynieść tę energię i podejście do życia jak największej liczbie ludzi.

Więc wykrzeszę z siebie wszystko dla niego.

Więc, dla ciebie John Dolan, kocham cię stary. Wszyscy tak bardzo za tobą tęsknimy. Słowa nie dotykają tego, co czujemy.

Brakuje teraz kawałka układanki, ale te, których dotknąłeś, wciąż mocno się trzymają razem. Wszyscy wciąż mamy wiele kawałków, więc musimy się na tym skupić.

Do zobaczenia znowu, bracie x.

❤️

🎬 Zobacz Tę Historię

Zobacz osobistą podróż stojącą za tą misją

🎧 Słuchaj w drodze

Perfect for your commute — audio-only version